Dodajemy go do wielu potraw. Znajdziemy go praktycznie w każdej lodówce. Mimo jego popularności, ciężko natknąć się w czyjejś lodówce na ketchup „domowej roboty”. A szkoda, bo wiele tracimy kupując go w sklepie.
W sklepach znajdziemy ketchupy o bardzo różnej jakości. Od sosów, które tak naprawdę powinny nazywać się wyrobami „ketchupo-podobnymi” do nawet całkiem smacznych, z nie najgorszym składem i smakiem. Nic jednak nie zastąpi nam smaku naszego własnego wyrobu, w którym nie znajduje się żadna chemia.
Jak zatem ugotować ketchup domowej roboty?
Składniki:
- 2 kilogramy pomidorów
- 1 duża cebula
- 1/2 łyżeczki oregano
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 6 łyżeczek octu jabłkowego
- 4 łyżeczki oliwy
- 4 łyżeczki cukru
- 1/2 łyżeczki gorczycy utartej na proszek
- 2 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- 3 liście laurowe
- 4 kuleczki ziela angielskiego
Zaczynamy od sparzenia pomidorów. Następnie obieramy je ze skórki, kroimy i wrzucamy do garnka.
Dorzucamy do tego bardzo drobno pokrojoną cebulę, sól, cukier, ocet, oliwę i wszystkie przyprawy.
Trzymamy na wolnym ogniu około godzinę. Następnie przelewamy przez sito. Ziele angielskie, liście laurowe itp. możemy wyjąć lub zblendować z resztą.
To co powstało z przetarcia wrzucamy ponownie do garnka i gotujemy do uzyskania odpowiedniej gęstości(około 2-3 godzin).
Przyprawy oczywiście możemy dostosować do własnych upodobań.
