Jak sprawdzić czy dzieci się uczą, gdy uczymy je zdalnie? Dobre sposoby i jeszcze lepsze rozwiązania.

0
(0)

Nauka zdalna nie jest przyjemna i chyba nie lubi jej nikt. Owszem jeszcze kilka miesięcy temu niektórzy uczniowie wręcz za nią przepadali, bo nie uczestniczyli w lekcjach online. Ale odkąd zagrożono im nieklasyfikowaniem, sytuacja znacznie się zmieniła, bo uczniowie już uczestniczą w takich zajęciach. Jednak zdalna forma nie jest przyjemna ani dla dzieciaków, ani dla nauczycieli, ani też dla rodziców. Ale tutaj pojawia się pytanie jak sprawdzić czy dzieci się uczą? Przedstawimy Wam dobre sposoby i jeszcze lepsze rozwiązania.

Niezapowiedziane sprawdziany i teksty, ale i pytania

Cóż, kreatywność uczniów jest ogromna, choć nie zawsze jest dobra, szczególnie jeżeli wykorzystują ją podczas ściągania. Można opisać wiele sytuacji, które ukazują jak bardzo uczniowie wolą ściągać i poświęcać czas na tworzenie ściąg niż się uczyć. Znamy historię ucznia, który sam się zgłosił do odpowiedzi, bo chciał poprawić oceny, ale zamiast się nauczył wykonał multum ściąg. Na szczęście nauczyciel znał chyba jego możliwości w kombinatorstwie i nakazał patrzenie w sufit, a tam akurat ściągi nie było. Rezultat? Ocena niedostateczna. Dlatego też nauczyciele powinni być przygotowani na różne sytuacje, wszak nauka zdalna sprawiła, że dzieciaki kombinują jeszcze bardziej. Dochodzi nawet do sytuacji, że umyślnie wyłączają mikrofon, by ktoś z rodziny im podpowiedział, tłumacząc potem, że sprzęt im się zaciął. Stąd trzeba być przygotowanym na różne sytuacje i jednocześnie wszelkie podejrzenia trzeba weryfikować. Jeżeli uczeń tłumaczy się, że komputer mu się zaciął, ale zna odpowiedź na pytanie, to trzeba zadać mu inne, wtedy rzeczywiście okaże się czy zna odpowiedź czy raczej konfabuluje i oszukuje. Podczas odpowiedzi powinno się też wymagać, by dziecko patrzyło w jeden punkt. Do tego warto przeprowadzać niezapowiedziane sprawdziany, ale powinny być krótkie i szybkie tak, aby dzieciaki nie miały czasu na szukanie odpowiedzi w sieci.

Częste pytania w trakcie lekcji

Uczniowie podczas lekcji lubią myśleć o niebieskich migdałach, ale podczas zajęć online robią to jeszcze częściej. Dlatego też każdy nauczyciel powinien weryfikować to czy dzieciaki słuchają, a najlepiej to sprawdzić poprzez zadawanie im pytań i nakazanie aktywnego uczestnictwa w zajęciach. Pewnie im się to nie spodoba, ale jednak teraz nie ma już czasu na powolne opracowywanie materiału, bo zaległości w nauce rosną, a to jedyna możliwość, aby sprawdzić postępy. Nauczanie zdalne w szkole nie jest przyjemne, ale cóż jest jak jest i trzeba to zaakceptować. Niewątpliwie trzeba też kłaść nacisk na sprawdzanie postępów zadając referaty, ale takie, które wymagają od nich myślenia i zastanawiania się.

Rodzic powinien monitorować postępy dziecka

Mówi się, że dzieciaki mają tak duże zaległości, że niektórzy rodzice wzięli sprawy w swoje ręce i zaczęli uczyć swoje dzieci w domu, ale i na bieżąco przerabiać z nimi zaległości. Taką postawę się chwali i jest ona bardzo dobra, wszak pokazuje miłość i odpowiedzialność opiekunów. Dlatego też wszyscy inni rodzice powinni brać z nich przykład. Dodatkowo należy przepytywać dzieci z materiału i monitorować ich postępy. Dzieciaki często nie rozumieją, że lekceważącą postawą szkodzą tylko sobie. Jeżeli dziecko czeka sprawdzian, to warto sprawdzić czy jest do niego przygotowane. Dobrze jeżeli rodzice pomagają w lekcjach, ale nie odrabiają ich za dzieci.

Uczciwości trzeba się uczyć i nauczyć

Sporo dzieci ściąga, choć na szczęście nie wszystkie. Dlatego też jeżeli rodzice zauważą, że ich dziecko przygotowuje ściągi bądź oszukuje podczas nauki zdalnej, powinni wkraczać i nie pozwalać na takie zachowanie. Uczenie uczciwości i odpowiedniego postępowania jest bardzo ważne. Dlatego też nie można ulegać naciskom dzieci proszących by im podpowiedzieć, bo taką postawą nie uczymy ich niczego dobrego. Odpowiedzialny rodzic nie pozwala nawet na zajęciach trzymać smartfona.


Pomoc rodziców nie może polegać na wyrażaniu zgody na nieuczciwe zachowania. Natomiast pomoc to uczenie dziecka, tłumaczenie mu zagadnień, ale i niezgadzanie się na ściąganie.

Podobał Ci się ten wpis?

Średnio 0 / 5. Ocen: 0

Nikt jeszcze nie ocenił tego wpisu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *